piątek, 15 maja 2015

Majowo spacerowo nam.

Zbliża się weekend a ja do pracy idę już jutro, więc korzystając z pięknego popołudnia wspólnie łapiemy promienie słońca.... Wyszliśmy na spacer, zabawy było co nie miara. Polały się też łzy i była złość. Nie, nie biję dzieci. Nawet klapsów nie stosuję. To temperament i upartość młodszej... Dokuczała bratu a później płakała, bo... nie było po jej myśli. Ale zdarza się najlepszym prawda ;) Najważniejsze to się jednak dobrze bawić i wspólnie być, rodzinnie... choć brakowało nam dziś tatusia dzieci. 
Na jednej z fotek prócz moich najcudowniejszych pociech jest i TĘCZA ;) Takich samych tęczowych... a co mi tam, nawet lepszych dni Wam życzę!


ZABAWA!!!
































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz